★ ★ ★

Gallery

poniedziałek, 25 listopada 2013

Nowe akcesoria, nowe problemy.

Witajcie serdecznie!

Dopiero wróciłem z pracy, więc przy dość późnej obiado-kolacji opiszę Wam sytuację sprzed kilku dni.

Do repliki, którą zakupiłem nie maiłem dołączonego akumulatora oraz ładowarki. Posiadając na koncie pieniądze z wypłaty, postanowiłem zasięgnąć rad znajomego oraz samego sprzedawcy repliki. Znalazłem stronki www.taiwangun.pl oraz www.gunfire.pl. Po dłuższym, kilkudniowym namyśle i rozmowach postanowiłem zamówić ze sklepu gunfire, następujące akcesoria:

1. Mikroprocesowa ładowarka NiMH GFC Energy
2. Akumulator NiMH 8,4V 1600mAh STICK
3. Kulki Rockets Professional 0.25g 300 szt. - butelka

Jako opcję dostarczenia przesyłki, wybrałem kuriera. Za wszystko zapłaciłem 130,87 zł
Zamówienie złożyłem i opłaciłem 11 Listopada 2013 o godzinie 23.13. W domu miałem ją 
już 13 Listopada o godzinie ok. 11.20.


Co się okazało po otworzeniu paczki? Popełniłem prawdopodobnie pierwszy błąd: Myśląc, że skoro bateria i ładowarka są firmy Minh, nie sprawdziłem jakie są wejścia. Oba były tzw " żeńskie " i nie pasowały do siebie. Na szczęście we Wrocławiu, znalazłem sklep www.sportgun.pl i za 9zł otrzymałem odpowiednią przejściówkę. Po powrocie do domu, zacząłem ładować akumulator. Wcisnąłem przycisk ładowania i kontrolka czerwona, oznaczająca ładowanie, zaświeciła się. Okazało się, że jej formatowanie trwało 3minuty, gdyż obie kontrolki były zielone. Pomyślałem, że coś jest nie tak. Załadowałem karabin i postanowiłem wypróbować go. Wydrukowałem z neta tarczę i przykleiłem do kartonu po przesyłce po czym oddaliłem się na kilka metrów. Karabin wystrzelił 6 razy i na więcej nie miał siły, gdyż bateria padła. Potem postanowiłem podłączyć akumulator pod ładowarkę i trzymać go na " czuwaniu ". Po 3h odłączyłem akumulator i karabin strzelał normalnie. Nie wliczając tego, że niestety trzeba dociskać magazynek.

Zacząłem myśleć nad tym, co zrobić z tym faktem, że ładowarka niezbyt sprawuje swoje opisywane funkcje, dlatego korzystając z prawa 14 dniowego zwrotu/reklamacji, zwróciłem paczkę z ładowarką i akumulatorem do gunfire. Zapłaciłem za samą paczkę 11zł. 

Teraz pozostało mi czekać na decyzję gunfire. 


Na chwilę obecną, zastanawiam się nad zakupem baterii typu Lipo oraz ładowarki z balanserem. Jednak trzeba poczekać do 10 grudnia ( wypłata ). Co prawda będzie ciężko, gdyż z tej samej wypłaty będzie trzeba kupić gwiazdkowe prezenty. Czas pokaże...

1 komentarz: